Pierwsze kroki w branży e-commerce, czyli jak przygotować się do sprzedaży w Internecie?
Obecnie handel internetowy nie jest już traktowany jako dodatek do stacjonarnych sklepów, ale w pełni samodzielna branża, która z roku na rok notuje wyraźny wzrost. Z uwagi na zmieniające się warunki na rynku, wiele firm, które dotychczasowo skupiały się na swoich fizycznych placówkach, obecnie prowadzi intensywne działania, aby przynajmniej częściowo przenieść swój biznes do sieci. Nie trzeba być analitykiem, aby dostrzec, że to właśnie w Internecie drzemie największy potencjał do rozwoju, co skłania także wiele nowych firm to skupienia się właśnie na e-commerce.
Niezależnie od tego, czy tworzy się nową markę, czy przechodzi na model online w swojej firmie, rozpoczynanie działalności w tej branży rządzi się własnymi zasadami, do których trzeba się przystosować. Dobry start jest niezwykle istotny dla każdego z kolejnych etapów budowania biznesu, dlatego nie można go bagatelizować. Jak więc zatem odnaleźć się na tak dynamicznym i szybko rozwijającym się rynku, co handel internetowy?
Informacja kluczem do sukcesu – wybór własnej niszy
Przed rozpoczęciem sprzedaży w sieci należy zdać sobie sprawę, że nie jest się jedynym sprzedawcom w tym środowisku. Ogromny potencjał e-commerce przyciąga wielu przedsiębiorców, z których każdy zrobi wszystko, aby wyróżnić się na tle konkurencji. Niektóre obszary rynku są kompletnie zdominowane przez kilka większych marek – chociaż zawsze można liczyć na łut szczęścia, to w wielu przypadkach da się ominąć tak silną rywalizację o klientów.
Internet to obszerny rynek, niemal pozbawiony limitów. Pomimo tego, baza potencjalnych klientów nie jest nieskończona. Rozsądny sprzedawca wie, że najłatwiej jest rozwinąć swój biznes w konkretnej niszy, która nie jest jeszcze opanowana przez silną konkurencję. Jest to świetny sposób na położenie solidnych fundamentów do dalszego budowania swojej marki, a także zdobycie grona stałych klientów, stanowiących ważne źródło dochodu podczas pierwszych kroków w branży.
Rzecz jasna, każdy obszar rynku jest poniekąd zmienny. Mądrze jest nie rezygnować z analizy trendów w sprzedaży internetowej, aby móc w porę wykorzystać okazję na dotarcie do nowych konsumentów, a w ramach takiej potrzeby, rozszerzenie swojego asortymentu o kolejną niszę. Warto pamiętać także o tym, że konkretne marketplace mogą lepiej nadawać się do sprzedaży określonego typu produktów, jak na przykład Etsy, specjalizujące się w rękodziełach.
Jakie kanały sprzedaży są najbardziej opłacalne?
Nie da się prowadzić sprzedaży internetowej bez stabilnej metody pozyskiwania klientów. Aby zaprezentować swój asortyment jak najszerszemu gronu internautów, należy zatem zdecydować się na kanał sprzedaży dostosowany do własnych potrzeb. Pod tym względem do wyboru są dwie główne opcje:
- Sklep internetowy – korzystając z Shoper, PrestaShop, Magento, ShopGold lub innego oprogramowania, można w stosunkowo łatwy sposób stworzyć własną stronę domową. Rozwiązanie to oferuje dużą elastyczność i kontrolę nad sprzedażą, gdyż portal taki można dokładnie dopasować do potrzeb własnej firmy, zarówno pod względem technicznym, jak i wizualnym.
- Serwisy sprzedażowe i aukcyjne – sieciowe marketplace, takie jak Allegro, eBay, Morele, OLX, Erli lub inne, stanowią bardzo dobre środowisko do szybkiego pozyskiwania klientów. Każdy z tych portali dysponuje własną bazą klientów, którym w kilka chwil można zaprezentować swój asortyment. Oczywiście, sprzedaż na takim portalu niemal zawsze wiąże się z określoną prowizją, jednak zyski przerastają koszty.
Czy warto korzystać ze sprzedaży wielokanałowej i jakie są jej ograniczenia?
Warto podkreślić, że wcale nie trzeba rezygnować z jednego kanału sprzedaży na rzecz drugiego. Atrakcyjną opcją dla wielu firm jest sprzedaż wielokanałowa, dzięki której w bardzo efektywny sposób można rozszerzyć bazę potencjalnych klientów, którzy mogą zobaczyć sklepowy asortyment. Rozwiązanie to ma jednak jedną, podstawową wadę, a mianowicie trudności w zarządzaniu, spotykające przede wszystkim małe firmy oraz mikroprzedsiębiorstwa.
Obsługa kilku kanałów jednocześnie szybko staje się przytłaczająca w przypadku niewielkich zespołów, co przekłada się na zmniejszenie wydajności sklepu oraz ryzyko błędów. Na szczęście istnieją specjalne narzędzia, które skutecznie rozwiązują ten problem.
Oprogramowanie do zarządzania sprzedażą w Internecie to pod wieloma względami najlepszy przyjaciel przedsiębiorcy w e-commerce, czego doskonałym przykładem jest system Apilo. Mowa tu przede wszystkim o rozbudowanej integracji oraz automatyzacji, dzięki którym nawet jednoosobowy zespół jest w stanie opanować duży nakład formalności związanych z obsługą zamówień. Sprzedaż wielokanałowa jest przez Apilo skutecznie optymalizowana – połączenie różnych kanałów oraz możliwość zarządzania nimi z jednego widoku wprowadza zupełnie nowy standard kontroli.
Jak obsłużyć sklep internetowy przy wzrastającej ilości zamówień?
Wzrastająca ilość zamówień to dla każdego sklepu świetna wiadomość, jednak należy liczyć się z tym, że oznacza to nie tylko większe zyski, ale i więcej formalności oraz pracy związanej z wysyłkami. Także i w tym aspekcie prowadzenia działalności pomóc może system Apilo, zapewniając kompleksową automatyzację, która sprowadzi nawet skomplikowane, wielopunktowe procesy do poziomu kilku kliknięć.
Automatyczne uzupełnianie parametrów ofert, hurtowe operacje na aukcjach czy wysyłanie automatycznych wiadomości e-mail klientom – jest to zaledwie kilka przykładów funkcji, jakie Apilo umożliwia swoim użytkownikom. Zakres opcji jest, rzecz jasna, zależny od kanału sprzedaży, z którego się korzysta – modułowa budowa Apilo pozwala wybrać rozwiązania zgodnie z potrzebami własnej firmy.
Efekty tego rozwiązania widoczne są natychmiastowo. Realna oszczędność czasu oraz poprawa jakości obsługi nie tylko pozwolą na utrzymanie dobrego tempa rozwoju sklepu, ale i usprawnią działanie całego zespołu. Rutynowe i czasochłonne procesy są pozostawione akcjom automatycznym, pozwalając sprzedawcy skupić się na istotniejszych aspektach swojej działalności.